DSC 0022Ta granica bez granicy
8 lipca podczas uroczystej inauguracji Święta Hanzy, grupa polskich i niemieckich artystów zaprezentowała artystyczną wizję podkreślającą 25 rocznicę traktatu o stosunkach dobrosąsiedzkich. Performance na moście był także próbą połączenia na nowo obu miast, integracji mieszkańców Słubic i Frankfurtu nad Odrą – mówi Marzena Słodownik z Fundacji Dobro Kultury, koordynatorka projektu „KOGUŚLEDŹ”.

Projekt to podsumowanie 25 lat współpracy na pograniczu Słubic i Frankfurtu w obszarze kulturowym i artystycznym. W ramach przedsięwzięcia powstał splot polsko-niemieckich wydarzeń artystycznych, uświetniających 25-lecie stosunków dobrosąsiedzkich. Inspiracją stały się nazwy miast, położenie geograficzne, historia, herby, tradycje, zmieniające się w ostatnich 25 latach relacje oraz stereotypy, które towarzyszą naszym narodom od stuleci.
Narodził się KOGUŚLEDŹ
Próbę podjęcia tematu i pokazania stosunków między Polakami a Niemcami, podjęły 2 organizacje pozarządowe – Fundacja Dobro Kultury ze Słubic oraz Stowarzyszenie Depot 2004 e.V. z Frankfurtu nad Odrą. Na przygotowanie przedsięwzięcia otrzymały środki z Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej w ramach linii projektowej 25 x 25.
Wszystko zainspirowane zostało historią, współczesnością i wizją przyszłości. Po moście łączącym Słubice i Frankfurt płynęła rzeka, na której artyści zbudowali most. Rzeka żyła i reagowała żywiołowo na wydarzenia historyczne, zaszłości, cienie teraźniejszości. Symbolem podkreślenia istnienia dwumiasta był KOGUŚLEDŹ, jako symbol nowych stosunków słubicko-frankfurckich (polsko-niemieckich).
Mieszkańcy obu miast usłyszeli specjalnie na tę okazję przygotowaną polsko-niemiecką piosenkę, do której tekst napisał Henryk Lechelt, a muzykę skomponował Piotr Tamborski. Tłumaczeniem tekstu zajął się Bernard Sobański z Depot 2004 e.V. Utwór na moście wykonali Heike Matzer, Edyta Kręgiel oraz Piotr Tamborski.
Tanecznym krokiem
Wydarzenie na moście zapoczątkowało szereg występów młodych artystów. – Performance był przedsmakiem i wprowadzeniem mieszkańców w klimat tegorocznego święta Hanzy. Przygotowaliśmy bowiem kilka atrakcji na scenach dwumiasta – mówi M. Słodownik. – Najwięcej wzruszeń wywołało pojawiło się tancerzy w strojach ludowych pogranicza i zaprezentowanie tańców tradycyjnych oraz wspólny taniec z mieszkańcami. Dużym zaskoczeniem była też piosenka, która wykonana w obu językach, w szczególnym miejscu – na moście łączącym oba miasta – podkreśliła walory tego niezwykłego miejsca, Dwumiasta nad Odrą.
Artyści zaprezentowali się także podczas uroczystości we frankfurckim ratuszu, w ramach której burmistrzowie Tomasz Ciszewicz i dr Martin Wilke, wzorem lat ubiegłych powitali nowych mieszkańców Dwumiasta Słubice-Frankfurt.


Ta granica bez granicy
Hallo, cześć, Tchüss, wie geht’s, proszę, dziękuję
Tam praca, Geld, tu sklep, mijamy się, słowa opukując
Stare narracje, mapy, żale, wciąż z tyłu głowy szepczą
Bądź ignorancji nosicielem, wierny „historii” bądź.

Otwieram okno, drzwi, dociera do mnie – dziś jest dziś
Ten nowy dzień zapiszę JA, ten nowy dzień zapiszesz TY
Każdą godzinę, każdą myśl, cierpliwie obłaskawię
Przy stole z tobą usiąść chcę, i słuchać tylko, słuchać serc.

Refren
Tę granicę, bez granicy
Tworzą Frankfurt i Słubice
Skrawek ziemi, maleńki wszechświata kawałek
Tu sny, tu źródło stają się ciałem
Rzeka ukołysała niepokój
Czas – gniew przemienił na spokój
Ogień w nas – oświetla nie rani
Jesteśmy mostem poza horyzont
Jesteśmy alchemikami.

Odmienność tajemnicą jest, dającym życie deszczem
Miłość świadomością, pozazmysłowym oddechem
Zmieniamy miasto, miasto nas
Jak światło z cieniem, Ordnung z fantazją gra.

Wczoraj ma tysiąc lat, jesteśmy w ciągłym locie
Serca budują ściany, dach, na dachach tańczą dzieci
Pulsuje życie, jesteśmy życiem, jutro zaczyna się w nas
W erze Wodnika naszą baśń, Odra zaniesie w świat